12-11-2008 11:01
Bo krówki były niedobre
W działach: samo życie | Odsłony: 5
Najpierw były przygotowania do targów.
Potem były Targi.
Potem była impreza potargowa (w zasadzie dwie, bo jedna na stoisku, druga w knajpie).
Potem był wolny piątek (żeby odpocząć).
Potem były porządki (bolało).
A potem długi weekend.
Dzis przyszłam w końcu "normalnie" do pracy i po pierwsze się wściekłam, że w podsumowaniu potargowym nie uwzględniono mojego apelu, że krówki były niedobre!
Krówki są naszą tradycja firmową. Odpowiedniej wielkości, troskliwie wybierane i zamawiane zawsze u tego samego dostawcy. Lekko ciągnące, zapychające paszczę i obowiązkowo odziane w gustowny biało-zielony papierek. Taka krówka ugryziona ukradkiem zawsze generuje k10 odwiedzajacych, chociaż przed chwilą stoisko świeciło pustkami. Jedynym sposobem uratowania honoru jest poczęstowanie odwiedzajacych tymi samymi krówkai, a wówczas ich paszcze również zostają zaklejone i wszyscy uśmiechają się mile do siebie zawziecie ciamkając słodką krówkę. Od razu wszyscy zyskują +10 do obycia (wiem, brzmi nieracjonalnie, ale tak jest).
W tym roku krówki były kruche i nierównomiernie wymieszane, bo przy ugryzieniu wylewało się z nich coś lepkiego, jak woda z cukrem. Zgroza! Wróży to bardzo źle na przyszłosć. A już ukrywanie tego faktu jest wysoce podejrzane.
Słuchajcie, są takie rzeczy (jak na przykład krówki), które są stałym elementem w fimie. Nie są to rzeczy super ważne, czy stojace na piedestale itp., ale takie, które łączą w pewien sposób ludzi. Oczywiście, krówki, to tylko cukierki, ale kto, u licha zaniedbał w tym roku zamówienia krówek odpowiedniej jakości??? Już sam fakt, ze nie pojawiły się one w nielegalnym przemycie przed targami, tylko spokojnie doczekały imprezy - już to było podejrzane :)
No cóż, ludzie sie zmieniają, trzeba będzie założyć, ze zmieniają sie też krówki. Nawet impreza potargowa była niemrawa. Choć oczywiście, jak na załączonym obrazku widać, część osób dzielnie - i zwyczajowo - demolowała stoisko.
Acha, no właśnie, powróciłam do życia :) i jakby co - to bedę na Poznań Game Arena 2008...
Potem były Targi.
Potem była impreza potargowa (w zasadzie dwie, bo jedna na stoisku, druga w knajpie).
Potem był wolny piątek (żeby odpocząć).
Potem były porządki (bolało).
A potem długi weekend.
Dzis przyszłam w końcu "normalnie" do pracy i po pierwsze się wściekłam, że w podsumowaniu potargowym nie uwzględniono mojego apelu, że krówki były niedobre!
Krówki są naszą tradycja firmową. Odpowiedniej wielkości, troskliwie wybierane i zamawiane zawsze u tego samego dostawcy. Lekko ciągnące, zapychające paszczę i obowiązkowo odziane w gustowny biało-zielony papierek. Taka krówka ugryziona ukradkiem zawsze generuje k10 odwiedzajacych, chociaż przed chwilą stoisko świeciło pustkami. Jedynym sposobem uratowania honoru jest poczęstowanie odwiedzajacych tymi samymi krówkai, a wówczas ich paszcze również zostają zaklejone i wszyscy uśmiechają się mile do siebie zawziecie ciamkając słodką krówkę. Od razu wszyscy zyskują +10 do obycia (wiem, brzmi nieracjonalnie, ale tak jest).
W tym roku krówki były kruche i nierównomiernie wymieszane, bo przy ugryzieniu wylewało się z nich coś lepkiego, jak woda z cukrem. Zgroza! Wróży to bardzo źle na przyszłosć. A już ukrywanie tego faktu jest wysoce podejrzane.
Słuchajcie, są takie rzeczy (jak na przykład krówki), które są stałym elementem w fimie. Nie są to rzeczy super ważne, czy stojace na piedestale itp., ale takie, które łączą w pewien sposób ludzi. Oczywiście, krówki, to tylko cukierki, ale kto, u licha zaniedbał w tym roku zamówienia krówek odpowiedniej jakości??? Już sam fakt, ze nie pojawiły się one w nielegalnym przemycie przed targami, tylko spokojnie doczekały imprezy - już to było podejrzane :)
No cóż, ludzie sie zmieniają, trzeba będzie założyć, ze zmieniają sie też krówki. Nawet impreza potargowa była niemrawa. Choć oczywiście, jak na załączonym obrazku widać, część osób dzielnie - i zwyczajowo - demolowała stoisko.
Acha, no właśnie, powróciłam do życia :) i jakby co - to bedę na Poznań Game Arena 2008...
15
Notka polecana przez: Aki, Behir, Chavez, Denethor, Erykz, Farindel, Gerard Heime, iron_master, Jeremiah Covenant, Kot, Repek, rincewind bpm, Szczur, teaver
Poleć innym tę notkę