Ilustracje do Komórki Kinga

Na stronie
rysunki
można zobaczyć ilustracje do Komórki Kinga.
Dotyczą one początku powieści, więc chyba nikomu nie zepsują przyjemności czytania. Ze swojej strony mogę tylko powiedzieć, ze strasznie się cieszę, że Komórka została w końcu wydana. Miała być w czerwcu zeszłego roku, ale chyba lepiej późno niż wcale?

W Historii Lisey był pewnien motyw szalonego wielbiciela pisarza. Wielbiciel ów został opisany jako jeden z maniaków poszukujących motywów nawiązań i tajnych ścieżek w powieściach. Szalony umysł szukał symboli i znaków. Nie jestem szalona ani nie jestem aż tak wielką wielbicielką Kinga, zeby na przykład ruszyć tyłek i jechać do Wielkiej Brytanii po autograf. Jednak czytając ksiażki mam włączony podświadomy wyszukiwacz. To jak program działający gdzieś w tle. Lubię powiązania, może nie zawsze mają one odbicie w rzeczywistości, ale to taki mój sposób czytania.
Jestem po lektórze Komórki, więc najbliższe kilka dni będę poświęcać na mielenie w myślach powiązan, ścieżek i różnych takich. Wiecie, te podkreślenia...