» Blog » Sposób na obiad
16-05-2007 14:49

Sposób na obiad

W działach: Dialogi | Odsłony: 1

W pracy mamy obszerną kuchnię z dużym stołem, mikrofalówką, wygodnymi krzesłami i pierdołami. Są u nas maniacy jedzenia śniadań całymi stadami. Ja zwykle jem krusząc na klawiaturę, ale czasami, gdy chcę uciec przed telefonami idę zorganizować sobie chińszczaka.

 

Siedzę zatem, czytam niszową literaturę i mieszam kluski w miseczce. Wchodzi koleżanka i stara się być towarzyska.

 

Koleżanka: cześć!

Ja: bz

Koleżanka: smacznego!

Ja: bzzz

Koleżanka (widać, że nie rozumie przekazu pozawerbalnego): Co tam czytasz?

Ja (pokazuję okładkę)

Koleżanka: Ojej... jak możesz czytać coś takiego przy jedzeniu? Ja bym chyba nic przełknąć nie mogła...

Ja: A, bo widzisz, ja właśnie się odchudzam.

0
Nikt jeszcze nie poleca tej notki.
Poleć innym tę notkę

Komentarze

Autor tego bloga samodzielnie moderuje komentarze i administracja serwisu nie ingeruje w ich treść.

vanderus
   
Ocena:
0
Tak to jest jak ludzie nie oglądają "Piątego elementu". Nic potem nie rozumieją :D
16-05-2007 14:54
Joseppe
   
Ocena:
0
Okrutne ale zabawne :)
16-05-2007 15:11
Qball
   
Ocena:
0
Kluski w miseczce? Znaczy się makaron? U mnie na śląsku nazwanie makaronu kluskami jest straszliwą zbrodnią. Kluski to kluski - te śląskie oczywiście :)
16-05-2007 23:27
senmara
   
Ocena:
0
A u mnie na Dolnym Śląsku (ciekawe jak długo jeszcze będę tak mówić) mówi się rosół z kluskami, lub pomidorowa z kluskami. Kluski mogą być długie i cienkie i pływać w zupie.
17-05-2007 08:21
Qball
   
Ocena:
0
Nein fraulein senmara. Kluski na górnym śląsku to kluski z mąki i ziemniaków oraz jajka. Takie śląskie kluski jadane przez oberschleziens :)
Makaron to nudle ;)
17-05-2007 10:15
senmara
   
Ocena:
0
Kluski mogą być długie i cienkie, mogą też być malutkie jak zupa mleczna z kluseczkami, mogą być lane (te są bardzo podobne go makaronu, bardziej niż do kluch śląskich).
Kluski śląskie (tylko w tym połączeniu) to coś a la knedle tylko bez nadzienia.
Poza tym na Dolnym Śląsku jest dużo zabużan i możemy mieć inne znaczeniowo kluski.
17-05-2007 11:06
Qball
   
Ocena:
0
Po kolei:

- kluski to kluski śląskie
- makaron to nudle
- knedle to pyzy
- lane kluski to einlauf

Tyle jeśli chodzi o górnośląską terminologię :)
17-05-2007 12:37
senmara
   
Ocena:
0
Pyzy, to nie knedle, tylko puchate buły gotowane na parze!
Knedel ma w sobie np. śliwkę,może być ziemniaczany, pyzy są drożdżowe i wielkości bułki.
17-05-2007 13:49
Qball
   
Ocena:
0
Racja senmara. Ale nie na śląsku - górnym, wypada zaznaczyć (okręg GOP). Te puchate buły to kluski na parze a te co mogą być ziemniaczane albo ze śliwką to pyzy.

Kwestia regionalnej terminologii ;)
17-05-2007 22:57
lucek
   
Ocena:
0
buły na parze to buchty, jezusienazareński... W Oppeln przynajmniej ;)
18-05-2007 01:13
Qball
   
Ocena:
0
buchty? a nie pampuchy?
18-05-2007 01:16
Joseppe
   
Ocena:
0
pampuchy też :)

A ja, jako dolnoślązak i w połowie zabużanin nie spotkałem się z mówieniem na makaron kluski.
18-05-2007 15:14
Ra-V
    no juz juz
Ocena:
0
Teraz kazdy wezmie sobie szneki z glancem ewentualnie cwibaka z ostrężynami i sie pojdzie zapchac na slodko bo sie tu wuchta wiary zebralo i sie zaraz poklocicie.
18-05-2007 15:33
senmara
    Jak o jajko:)
Ocena:
0
Kurcze, był gdzieś motyw: jak jeść jajko, od grubszego czy cieńszego końca? Dwa królestwa sie o to pokłóciły.
Jaka to była książka? Pewnie będę o tym do wieczora myśleć
18-05-2007 15:50
~Jednooki

Użytkownik niezarejestrowany
    @ senmara
Ocena:
0
To było w 'Przygodach Guliwera' ( choć pewnie już na to wpadłaś).
18-05-2007 23:37
Furiath
   
Ocena:
0
Nie byłam pewna, dzięki za potwierdzenie :)
19-05-2007 09:00
Joseppe
    Furiath
Ocena:
0
zmienił płeć!
To na pewno on(a) odchodzi z Poltera z wyimaginowaną siostrą Artuta!
21-05-2007 23:07
senmara
    Jo, siejesz panikę
Ocena:
0
to Aszurbapaszpal pisał, a F. się nie wylogował
23-05-2007 21:14

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.