Blog - wybitne pierdoły

Wyświetlono rezultaty 1-8 z 8.

Historia miłosna

08-10-2008 15:44
31
Komentarze: 15
W działach: wybitne pierdoły, samo życie
Chyba każdy z nas ma nadzieję, że nasza własna historia zaczęła się od historii miłosnej. To, jakie są standardy opowiadaniowe (welon, kapusta, łóżko i położna, itd) każdy wie :) bo ludzie od wiek wieków rodzą się i "poczynają" w sposób prawie tak stary jak świat (a przynajmniej tak stary jak ssaki). Ale chyba tylko straszliwie drobiazgowy czy dbający o realizm opowiadacz zacząłby tak właśnie historię naprawdę fajną. Kogo tak naprawdę obchodzi informacja czysto techniczna, czy w stu procentach zgodna z aktualnymi przepisami? I nie chodzi o poparcie stanowiska, ze "człowiek" zaczyna się od zy...

Grzybki :)

07-09-2008 19:02
3
Komentarze: 7
W działach: wybitne pierdoły, samo życie
Grzybki :)
W okolicach Poznania są fajne lasy a w nich jeziorka, grzyby, chaszcze i to wszystko co zwykle można znaleźć w lasach. Wczoraj wybraliśmy się całą ekipą, no bo przecież nie można pozwolić, żeby grzyby rosły sobie tak całkiem bezkarnie. Jedziemy. kumpla ogarnął nastrój "a co, jeśli nic nie znajdziemy" (bo to urodzony pesymista). Kumpel: A może będziemy zbierać muchomory, które będą liczone jako pół punktu? Tak, żeby nie ganiać z pustymi wiaderkami? Ja: A jak będziemy wracać, to opuścimy szyby i będziemy rzucać tymi muchomorami w przechodniów. Każdy trafiony pozwoli na podciągnięcie tej połówk...

To było ukartowane

27-05-2008 13:27
0
Komentarze: 2
W działach: samo życie, wybitne pierdoły
Jak daleko naprzód planujecie zachowania i podchody typu "wyjście bez drugiej połówki"? Co prawda ja swoją połówkę bardzo lubię zabierać ze sobą, bo zawsze kupuje mi piwo i jest bardzo miły dla moich koleżanek, ale wiecie, zdarzają się spotkania w rodzaju babskiego pocieszania w smutnych okolicznościach, albo coś, na czym On będzie się nudził itp. Zwykle mówię: Skarbie, idę (to "idę" jest podkreślone) jutro tam i tam i wrócę o tej i o tej. On mówi: ok. Taktycznie opłaca sie przekazać taką informację dzień przed, żeby nie było domysłów, dociekań i pytań, czy akutat na to wyjście bez niego ub...

O czym myślą kobiety

07-04-2008 13:57
0
Komentarze: 13
W działach: samo życie, wybitne pierdoły
Siedzę dziś sobie w pomieszczeniu obok magazynku i kompletuję gazety, ofery itp. Super zajęcie na deszczowy poniedziałek, nie trzeba się angażować, można myśleć o zbliżającej się sesji (kończymy kampanię! Rety, jaki motyw powinnam zamówić? Jak zakończyć mini-blogo-nowelę o Gulietcie i Kaito?) i nic nie dzwoni. Przymknęłam sobie drzwi, zeby mi nikt nie przeszkadzał. W pewnym momencie słyszę, że korytarzem przemyka jedna z koleżanek (stukot obcasów). Słyszę mamrotanie. Koleżanka: Cztery, cztery, cztery. Szpera w gazetach leżących w magazynku i odchodzi. Za chwilę ten sam stukot, nerwowe grze...

Bobikowe pole

17-03-2008 15:12
0
Komentarze: 8
W działach: wybitne pierdoły, Z przymrużeniem oka
Nasza firma mieści sie przy uliczce, która na takie miano zasługuje wyłacznie z powodu nierównych plam asfaltu wylanych na środku. W czasie deszczu tonie w błocie, w lecie na poboczach leżą śliwki mirabelki a wiosną kwitną fiołki w trawie między kawałkami chodnika. Lazimy, psioczymy i ublizamy tej nieszczęsnej uliczce, ale przynajmniej idąc do pracy jest o czym rozmawiać. Jest to uliczka głównie domków jednorodzinnych, budynek naszej firmy był w zasadzie pierwszą łapą wielkiego miasta, która wdarła sie w ogólną sielskość prawie podmiejską. Teraz budują już jakiś blok, ale w dalszym ciągu pełn...

Imionologia stosowana

19-02-2008 15:49
0
Komentarze: 29
W działach: wybitne pierdoły
W podstawówce każdy, kto miał bardziej obce, dziwaczne imię, był wystawiony pod obstrzał uwag. Ja ze swoim obcobrzmiącym nazwiskiem także, co jest normą, bo dzieciaki każdą okazje wykorzystają do swoich celów. Dobrze, że nie mam na imię Kunegunda. Każdy z nas ma jakoś na imię, a dalej będą one wytykane niezależnie od moich sympatii. Zatem, jeśli ktoś poczuje sie urażony, to z góry przepraszam. Wracając do tematu. Jako małe dzieci zwracaliśmy uwagę na to, że nasze imiona różnią się od imion na przykład naszych dziadków i babć. Z wyjątkiem imion popularnych międzypokoleniowo takich jak Ania c...

Dzień dobry! W czym mogę pomóc?

04-12-2007 18:27
0
Komentarze: 11
W działach: samo życie, wybitne pierdoły
Dzień dobry! W czym mogę pomóc?
Niektórzy mieszkańcy tego globu, na przykład koledzy z podstawówki, kojarzą mnie jako milczka mówiącego od czasu do czasu bardzo cichutkim głosem z na ogół nieprzyjaznym wyrazem twarzy. Nie wiem dlaczego, ale mimika mojej twarzy bardzo rzadko wyraża pełną radosnego wyczekiwania sympatię charakteryzującą przemiłe panie z reklam, nawet jeśli myślę o puchatych kotach i czekoladkach. A w liceum do tego doszła poza długowłosej metalówy w podartych dżinsach, więc wiecie... Na naszej klasie powiesiłam zdjęcia z mojego życia zawodowego - wszyscy mili i uśmiechnięci - ale jak sądzę, niektórzy stwierdz...

Podsumowanie pochorobowe

09-11-2007 23:35
0
Komentarze: 4
W działach: samo życie, wybitne pierdoły
Na Halloween była taka impreza (dzięki wiadomym abrysiakom), że organizm mój zrobił się niezwykle podatny na infekcje. Zbrojna w L4 na cały tydzień, zapas medykamentów, stos filmów, książek byłam gotowa zwalczyć chorobę i nadrobić braki w kulturze, recenzjach, tekstach i ogólnie wyjść na prostą. Udało mi się: przeczytać stare książki typu Lucy Crown i Miasteczko Salem - wiadomo, z organizmem chorym się nie dyskutuje, skoro potrzebował dawki znajomych literek nie będę go zmuszała do nowinek, w ten sposób wokół łóżka zrobiły się dwie kupki książek zamiast zwyczajowej jednej. Dziś (po pięciu dn...