» Blog » (mam nadzieję, że inni wydawcy tego nie czytają)
13-02-2008 14:03

(mam nadzieję, że inni wydawcy tego nie czytają)

W działach: samo życie, dialogi | Odsłony: 1

Na rynku jest sporo gazet, których redakcje:
- konkurują ze sobą
- współpracują
- ich zakresy działalności pokrywają się
- wymieniają sie informacjami

Już dawno wszyscy dorośli do tego, by nawet z konkurencyjnymi wydawnictwami wymieniać się gazetami w ramach umów barterowych (oprócz jednej wodociągowej, z którą mamy na pieńku). Bo to wszystko zazwyczaj kręci sie w ramach jednej branży.
Naszych gazet jest sporo, są dość drogie i zazwyczaj nie mam problemów z przekonaniem innego wydawnictwa do wymiany na inne gazety o śmieciach i sciekach.
Wydawnictwa nie zawsze są jednorodne; czasem wydają tytuł o mieście obok gazetki o koniach. Ostatnio z nieznanego mi powodu wynegocjowałam dla nas czasopismo o koniach ;P

Dostałam stosik czasopism i zafascynowana przeglądam wcześniej nieznane tytuły.

Koleżanka: Konie i rumaki rety, skąd to mamy?? I po co to komu???

Ja (cytat z niedawno poznanego bloga): Syndrom debila wrzuconego w morze możliwości.

Koleżanka: Zachowujesz sie jak nasi czytelnicy na targach zabierający wszystkie czasopisma.

Ja: To dziwne uczucie towarzyszy mi od ostatnich targów. Myślisz, że to zaraźliwe??

PS: Czasopismo o koniach wzbudziło spore zainteresowanie wśród redaktorów, co dowodzi, że podświadomość mnie nie zawiodła.
0
Nikt jeszcze nie poleca tej notki.
Poleć innym tę notkę

Komentarze

Autor tego bloga samodzielnie moderuje komentarze i administracja serwisu nie ingeruje w ich treść.

Llewelyn_MT
   
Ocena:
0
Magazyn spawalniczy sam czytałem, ale czasopismo wodociągowe (przecież nie gazeta!) to chyba przesada. Ciekawe jak to się nazywa. Może Echa rurociągu?

13-02-2008 17:36
vanderus
   
Ocena:
0
LleMT - skoro gazownicy mogą byc cały rynek czasopism dla sibie, to dlaczego bronisz tego wodociągowcom? :-)

Mnie bardziej zastanawia, jak to moze byc oplacalne :D
14-02-2008 13:17
senmara
   
Ocena:
0
Mój numer jeden na rynku wydawniczym to miesiecznik "Rzeźnik", w każdym numerze jest plakat - kalendarz na dany miesiąc z gołą panienką :P
14-02-2008 13:32
Llewelyn_MT
   
Ocena:
0
@vanderus: Wolne zawody mają swoje stowarzyszenia zalecające dobrowolne wykupienie obowiązkowej prenumeraty własnego czasopisma. W końcu dzieci/żony/kochanki szefów tych stowarzyszeń też muszą gdzieś pracować, nie?

[tag=feminizm]@senmara: Pewnie jakaś ładna sztuka. Nasza biblioteka chyba tego nie prenumeruje. I to niby Playboy jest symbolem przedmiotowego traktowania kobiet. :wzdech: Chyba feministki powinny o tym wiedzieć. [/tag]
14-02-2008 14:06

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.